Alergia pokarmowa (raczkujac.pl)

Rozszerzanie diety a alergia pokarmowa

Do współpracy przy kolejnym artykule z cyklu rozszerzanie diety w pigułce zaprosiłam dietetyk Ninę Wojtyrę. Przy okazji zbierania inspiracji do tematów do cyklu pojawiły się prośby o poruszenie tematu alergii pokarmowych. Ponieważ nie jestem specjalistką w tego typu kwestiach, nie czułam się na siłach podjąć tak ważny i wrażliwy temat samodzielnie. Wolałam powierzyć go dietetykowi specjalizującemu się w tych właśnie aspektach diety. Nina aktualnie w swoich kanałach społecznościowych będzie poruszała szeroko tematykę alergii pokarmowych i diet eliminacyjnych u dzieci, więc jeśli będziesz chciała pogłębić wiedzę zapraszam do niej serdecznie. Poniżej kilka słów o niej samej, a potem już oddaję jej głos całkowicie 🙂 

Nina Wojtyra - dietetyk

Mam na imię Nina. Najczęściej pracuję z mamami, które natrafiają na trudności związane z żywieniem swoich dzieci. Pomagam znaleźć przyczynę problemu i jego rozwiązanie. Wspieram w procesie zmian w żywieniu. Inspiruję i daję wiedzę – a więc wszystko, czego Ci potrzeba, by poczuć, że znów panujesz nad sytuacją!
Jestem dietetyczką, a teorię dotyczącą żywienia dzieci mam w małym palcu. Ale wiem, że życie wiele weryfikuje, bo tak jak Ty – jestem mamą. Moje kompetencje dietetyczne codziennie wystawia na próby, ulepsza i szlifuje trójka urwisów. Możesz być pewna – zrozumiem Cię.

Jeśli jesteś mamą małego alergika, przed którą stoi wyzwanie rozszerzenia jego diety, obawiasz się niedoborów, silnych reakcji alergicznych, a w ogóle to zupełnie nie wiesz kiedy zacząć, to ten artykuł jest dla Ciebie 🙂

Z artykułu dowiesz się:

  • Czy koniecznie musisz stosować dietę eliminacyjną?
  • Kiedy zacząć rozszerzać dietę dziecka?
  • Jak zacząć to robić?
  • Na co bacznie zwracać uwagę?
  • Kto może Ci pomóc?
  • Jak pomóc samej sobie?

Zacznijmy od początku.

Czy naprawdę musisz stosować dietę eliminacyjną u swojego dziecka?

Naprawdę musisz, jeśli Twoje dziecko jest alergikiem, celiakiem, albo ma nietolerancję pokarmową. Wtedy nie ma wyjścia. Najskuteczniejszą formą terapii alergii jest ograniczenie kontaktu z tym, co uczula. W przypadku alergii pokarmowej jest to pokarm. Kłopot polega na tym, że w przypadku 6 miesięcznych dzieci (bo o takich myślę w kontekście rozszerzania diety), nie zawsze możemy mieć pewność, że to, co wywołuje objawy, to akurat czynnik pokarmowy. Dlatego nie podejmuj decyzji o eliminacji jakichkolwiek produktów z jadłospisu samodzielnie.

Nie rób też tego z troski i obawy o to, czy alergia u Twojego dziecka wystąpi. Dieta eliminacyjna nie ma zastosowania profilaktycznego. W alergii jest lekiem. A lek stosuje się z konkretnych wskazań, nie po to, by zapobiegać 🙂

Decyzję o rozpoczęciu diety eliminacyjnej zawsze skonsultuj z lekarzem alergologiem i z dietetykiem.

Kiedy zacząć rozszerzać dietę dziecka alergika?

Jak zapewne doskonale wiesz, obecnie obowiązujący schemat żywienia niemowląt zakłada rozszerzanie diety dziecka pomiędzy 17 a 26 tygodniem życia. U dzieci z alergią pokarmową korzystne jest długie karmienie wyłącznie piersią (z zastosowaniem diety eliminacyjnej mamy karmiącej, jeśli jest taka potrzeba).

Muszę tu jednak coś dodać. Sytuacja każdego dziecka i jego mamy jest inna. Zdarza się, że dieta eliminacyjna stosowana przez mamę w okresie karmienia piersią jest tak ograniczona, a co za tym idzie – niedoborowa, że znacząco obniża samopoczucie, a może też być zagrożeniem dla jej zdrowia.  Pamiętaj, że w tym tandemie, jesteś tak samo ważna, jak dziecko. Mieszanki zastępcze, stosowane do karmienia niemowląt z alergią pokarmową mogą być dobrym rozwiązaniem. Zawsze warto skonsultować się tu z dietetykiem, który może podpowiedzieć, jak uzupełnić dietę, być poczuła się lepiej. Jednak, jeśli wybierzesz przejście na mieszankę zastępczą – tu także dietetyk może Ci pomóc w wyborze odpowiedniego produktu i ustawieniu systemu karmienia (korzystanie z mieszanek zastępczych nie musi oznaczać rezygnacji z karmienia piersią).

Pamiętaj też, że jeśli Twoje dziecko reaguje silnie na kontakt z alergenem, może się okazać, że dla jego bezpieczeństwa konieczne będzie karmienie mieszanką elementarną (jest to produkt mlekozastępczy, w którym białka mleka rozbite są na pojedyncze aminokwasy, co zapewnia hipoalergiczność produktu). Mieszanki takie mają wady: nie pachną i nie smakują najlepiej. Jednak w alergii pokarmowej są lekiem. Zmiana sposobu karmienia, na wykorzystanie mieszanki elementarnej, zawsze musi być skonsultowana z lekarzem. To od niego dostaniesz receptę na taki produkt, jeśli jego zastosowanie będzie konieczne.

Mimo, że schemat żywienia niemowląt zakłada, że dietę dziecka rozszerzamy najpóźniej przed końcem 26 tygodnia życia, czasem jest konieczność, by rozszerzanie diety dziecka opóźnić jeszcze bardziej, ale o tym zadecyduj wspólnie z lekarzem alergologiem. Pamiętaj, że zbyt późne rozszerzanie diety niesie za sobą rozmaite konsekwencje: mogą pojawić się niedobory żywieniowe, układ pokarmowy dziecka nie jest prawidłowo stymulowany, dziecko nie uczy się gryźć, przeżuwać i przesuwać pokarm ku tyłowi jamy ustnej w odpowiednim dla niego czasie, mogą pojawić się lęki przed próbowaniem nowości, zaburzenia neofobiczne, o zaburzeniach mowy nie wspominając. Dlatego, jeśli dieta jest rozszerzana z opóźnieniem, musi to być działanie przemyślane i strategicznie dopracowane 🙂

A zatem kiedy?

Jakie są rodzaje alergii pokarmowych?

Zanim przejdziemy do samego momentu rozszerzania diety, muszę wspomnieć o dwóch rodzajach alergii: natychmiastowej (IgE- zależnej) i opóźnionej (IgE-niezależnej). U małego dziecka rodzaj alergii ciężko jest zdiagnozować na podstawie testów alergicznych, które dają często fałszywe wyniki. Dlatego kluczowa dla różnicowania choroby jest obserwacja.

W alergii opóźnionej (IgE – niezależnej) objawy po spożyciu alergenu pojawić się mogą nawet 72h po spożyciu produktu. Objawy najczęściej manifestują się na skórze dziecka, mogą być uporczywe, jednak nie są tak silne, jak w alergii natychmiastowej. W tym wypadku dietę dziecka możesz rozszerzać w domu. Ważne tu będzie regularne prowadzenie dzienniczka obserwacji.

W alergii natychmiastowej (IgE-zależnej), objawy pojawiają się natychmiast po zjedzeniu alergenu. Są bardzo silne. Ten rodzaj reakcji obciążony jest ryzykiem wystąpienia wstrząsu anafilaktycznego. Dlatego, jeśli obserwujesz u swojego dziecka szybką i silną reakcję alergiczną – nigdy samodzielnie nie decyduj o rozszerzaniu diety.

Pamiętaj, że w określeniu rodzaju alergii występującej u Twojego dziecka, pomoże Ci alergolog.

A teraz przejdźmy do momentu, w którym będziesz rozszerzała dietę:

  1. Jeśli karmiłaś do tej pory dziecko piersią, miałaś wykonane testy na występowanie alergii IgE-niezależnej, lub została ona zdiagnozowana na podstawie wywiadu,  a dodatkowo prowadziłaś probiotykoterapię, to z dużym prawdopodobieństwem możesz zacząć rozszerzać dietę dziecku zgodnie ze schematem rozszerzania diety. W takiej sytuacji na ogół nie ma potrzeby eliminowania produktów z diety dziecka na samym starcie rozszerzania diety. Postępuj tak, jakbyś rozszerzała dietę zdrowemu dziecku: wprowadzaj kolejne produkty w niewielkich ilościach i pojedynczo, obserwując przy tym zachowanie i objawy dziecka. Jeśli zauważysz niepokojące objawy u malucha – wyeliminuj podejrzany produkt z jego diety i obserwuj dziecko. Zwróć uwagę na czas, w jakim objawy ustępują. To będzie dla Ciebie bardzo pomocne w kolejnych etapach rozszerzania diety. Czas, na jaki produkt wywołujący objawy ma być eliminowany, może być różny i może wynosić nawet do 5 tygodni. Dobrze to jednak skonsultować ze specjalistą.
  2. Jeżeli jesteś mamą, która przeszła na dietę eliminacyjną w trakcie karmienia piersią, ze względu na objawy IgE-niezależnej u dziecka, to z reguły do rozszerzania diety będziesz potrzebowała podejść inaczej. Tutaj pomocne będzie wprowadzanie tych pokarmów, które eliminowałaś z własnej diety z opóźnieniem i w niewielkich ilościach. Z jakim opóźnieniem? Skonsultuj to ze specjalistą, który pomoże Ci to ocenić. Nie jest dobrze wprowadzać te potencjalnie alergizujące produkty do diety dziecka w czasie trwającej infekcji, czy bolesnego ząbkowania – może Ci to utrudnić rozpoznanie, czy objawy występujące u dziecka pojawiły się po spożyciu pokarmu, czy są wynikiem czegoś innego.
    Pamiętaj też, aby przerwy między wprowadzaniem kolejnych produktów do diety były dłuższe. Daj sobie czas na obserwację. Pamiętaj, żeby zawsze podawać kolejne produkty w niewielkich ilościach.
    Skonsultuj z lekarzem/ dietetykiem moment włączenia do diety glutenu i jeśli zdecydujesz się na ekspozycję – obserwuj dziecko, nawet przez 5 dni.

Zarówno w pierwszej, jak drugiej sytuacji, pamiętaj, aby równolegle z rozszerzaniem diety dziecka stosować probiotykoterapię! Jest to niezbędny element diety eliminacyjnej, pozwalający przywrócić odpowiednią barierę jelitową, a tym samym zredukować objawy choroby.

  1. W przypadku reakcji natychmiastowej, IgE-zależnej, nigdy nie decyduj sama! Często prowokacja (a zatem rozszerzanie diety) musi być u takich dzieci prowadzona w warunkach szpitalnych, by w razie czego móc od razu zareagować. Dla bezpieczeństwa swojego i dziecka kolejne zmiany w żywieniu, rozszerzanie diety, czy też w późniejszym okresie – prowokacja, muszą być prowadzone pod ścisłym nadzorem specjalisty.
    UWAGA, jeśli trafisz do gabinetu dietetycznego, w którym specjalista nie zapyta Cię o rodzaj alergii, nie ustali, czy u Twojego dziecka nie ma natychmiastowej IgE zależnej reakcji, bądź mimo takiej informacji w wywiadzie, udzieli zaleceń o rozszerzaniu diety w domu – uciekaj 🙂

Na co bacznie zwracać uwagę u dziecka?

Musisz być czujna i obserwować objawy. Najczęstszą formą objawów u dzieci z alergią pokarmową, są objawy ze strony skóry. Więcej o AZS przeczytasz TUTAJ. Jednak nie tylko. Dzieci z alergią pokarmową mogą: cierpieć z powodu bóli brzucha, mieć objawy ze strony górnych dróg oddechowych (katar, kaszel), mieć objawy skórne wokół ust (oral allergy syndrom, będący objawem wystąpienia alergii krzyżowej), powiększone migdały, bladą skórę, podsiniałe oczy, mogą mieć kłopoty z wypróżnianiem (zaparcia i biegunki), czy być po prostu marudne. Poza samym wystąpieniem objawów ważna jest też ich intensywność. I tu muszę powiedzieć Ci okrutną prawdę – to co często mamy klasyfikują jako silne objawy alergiczne, lekarz klinicysta sklasyfikuje jako objawy łagodne. Dlatego, jeśli u Twojego dziecka występują choćby objawy skórne, dobrze jest zrobić fotografię, by móc ją pokazać na wizycie.

WSKAZÓWKA:

Obserwując swoje dziecko, spisuj jego objawy, ale pamiętaj, by nie skupiać się w swoich zapiskach na własnym osądzie. Spisuj fakty. Bardzo często otrzymuję dzienniczki, lub karty obserwacji, na których mam informację: „straszna wysypka następnego dnia”, albo „rozwolnienie przez 3 dni”.

Jeśli coś takiego obserwujesz:

  • zmianom skórnym zrób zdjęcie, opatrz je datą, możesz fotografować również tempo ustępowania zmian
  • Jeśli Twoje dziecko ma biegunkę/zaparcie, napisz ile stolców i o jakiej konsystencji było w ciągu dnia i ile dni trwał kłopot
  • Jeśli Twoje dziecko boli brzuch, napisz, jak długo dziecko płakało, czy pomagał masaż itp.

Im więcej faktów zanotujesz, tym łatwiej będzie Tobie i specjaliście określić przyczyny, objawy, a co za tym idzie określić dalsze postępowanie w żywieniu Twojego malucha.

Kto może Ci pomóc?

Lekarz alergolog oraz dietetyk. Kilka słów o wyborze tego drugiego: dietetyków nie ma w systemie państwowej ochrony zdrowia, a zatem decydując się na wizytę u niego, decydujesz się także na inwestycję finansową. Aby oszczędzić sobie niepotrzebnie wydanych pieniędzy, a także szybciej i sprawniej pomóc dziecku, wybierz dietetyka, który:

  1. Ma doświadczenie w prowadzeniu diet eliminacyjnych w ogóle. Eliminacja jest tylko jednym elementem takiego sposobu żywienia. Drugim, ważniejszym jest zastąpienie produktów usuwanych innymi, tak, by dieta była jak najbardziej pełnowartościowa. U dzieci ma to szczególne znaczenie. Szybko rozwijający się organizm potrzebuje konkretnych składników odżywczych i nieodżywczych. Niedobory będą tu szczególnie niekorzystne.
  2. Wybierz dietetyka, który ma praktyczne doświadczenie w pracy z dziećmi i rodzicami. Dietetyk powinien umieć Ci doradzić i poprowadzić Cię umiejętnie przez rozszerzanie diety, rozumiejąc, że jest to trudne dla Ciebie i dziecka. Rozumiejąc, że dziecko, które doświadczyło cierpienia fizycznego związanego z jedzeniem, może jeść mniej chętnie. Rozumiejąc, że te dzieci są bardziej narażone na wystąpienie zaburzeń karmienia. Wiedząc, że prowadząc dietę eliminacyjną, trzeba zadbać także o inne aspekty – jak prawidłowy dobór konsystencji produktów, by dziecko mogło w odpowiednim dla swojego rozwoju czasie rozwijać te same umiejętności, co jego zdrowi rówieśnicy.
  3. Unikaj gabinetów dietetycznych, w których proponowane są Ci do wykonania kosztowne testy na nietolerancje pokarmowe. Narzędzia te nie mają wartości diagnostycznej. Testy, jeśli mają być wykonane – niech będą zlecone przez Twojego zaufanego alergologa, a dietetyk dobrze, żeby się z nimi zapoznał, ale….
  4. Wybierz dietetyka, który ma świadomość, że leczy pacjenta, a nie wyniki jego badań. Który swoje postępowanie oprze na solidnie przeprowadzonym wywiadzie.

Jak sama możesz sobie pomóc?

Rozszerzanie diety jest zawsze trudne. W przypadku alergika bardziej stresujące i często podchwytliwe. Najlepiej pomożesz sobie, jeśli będziesz prowadzić porządny dziennik obserwacji. Polecam to też mamom rozszerzającym dietę malucha zdrowego, ale Tobie szczególnie.

Pamiętaj:

  1. Spisuj datę posiłku i dokładne produkty, których używasz
  2. Spisuj godziny posiłków
  3. Wprowadzaj jeden nowy produkt na raz, w niewielkich ilościach
  4. Spisuj objawy dziecka, używając jak najwięcej faktów. Ułatwi to sytuację i Tobie i prowadzącemu Twojego malucha specjaliście.
  5. W telefonie utwórz katalog na zdjęcia zmian skórnych swojego dziecka. Zdjęcia opatrz datami i krótkim opisem w dzienniku obserwacji.
  6. Spisuj czas ustąpienia objawów – to pozwoli ustalić harmonogram wprowadzania produktów do diety.

Twoim największym orężem jest obserwacja. Początki są trudne. I stresujące. Wiem o tym. Pracuję z mamami alergików od 2005 roku. Zapewniam Cię jednak, że można nauczyć się żyć z alergią pokarmową. Pamiętaj – dbaj o siebie. Pozwalaj sobie na odpoczynek, zapewnij sobie wsparcie, pozwól sobie na emocje. Być mamą alergika nie jest łatwo. Ale jestem pewna – dasz sobie radę! 🙂

Może zaciekawią Cię też inne artykuły z cyklu rozszerzanie diety w pigułce:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*